


Daj nam znać, jeśli chcesz zobaczyć więcej zdjęć tego dzieła!
- Powrót do pracy / Strona pracy
- Szczegóły / Podpis / Powierzchnia lub tekstura dzieła
- Grafika w sytuacji, Inny...
Stormy days (2020) Malarstwo autorstwa Yūrei
Więcej informacji
- Opakowanie (Opakowanie pudełkowe lub kartonowe) Wszystkie prace są wysyłane z najwyższej klasy przewoźnikiem, starannie chronione i ubezpieczone.
- Śledzenie przesyłki Zamów przesyłkę monitorowaną, by mieć pewność, że odbiorca dostanie ją na czas. Numer śledzenia zostanie dostarczony, aby móc śledzić działkę w czasie rzeczywistym.
- Czas Dostawa na cały świat w ciągu 3 do 7 dni (Oszacować)
- Nie obejmuje cła Cena nie zawiera opłat celnych. Większość krajów nie ma podatku importowego od oryginalnych dzieł sztuki, ale może być konieczne zapłacenie obniżonego podatku VAT. Opłaty celne (jeśli występują) są naliczane przez urząd celny w momencie przybycia i oddzielnie rozliczane przez przewoźnika.
Więcej informacji
- Świadectwo autentyczności online Certyfikaty autentyczności można w każdej chwili zweryfikować online, skanując kod dzieła sztuki.
- Certyfikat Wartości Artysty Eksperci i rzeczoznawcy badają prace i przebieg kariery artysty, a następnie ustanawiają niezależną i wiarygodną wartość danej pracy. Wartość średnia cen plasuje danego artystę na danej pozycji na określony czas. Eksperci mogą być także poproszeni o bardziej precyzyjną wycenę danego dzieła.
Więcej informacji
100% bezpieczna płatność z certyfikatem SSL + 3D Secure.
Więcej informacji
-
Oryginalna praca (One Of A Kind)
Malarstwo,
Akwarela
na Papier
- Wymiary Wysokość 11,8in, Szerokość 15,8in
- Oprawianie w ramy Ta grafika nie jest oprawiona
- Kategorie Obrazy poniżej 1 000 USD Ekspresjonizm
Format 30x40 cm (A3).
Pigments Daniel Smith and Schmincke.
Signed on the front and on the back by the author and with certificate of authenticity.
Powiązane tematy
Yurei to imię, którym zdecydowałem się sygnować swoje dzieła Sztuki Figuratywnej.
Nie sądzę, żeby to był przypadek, nawet jeśli wszystko w moim życiu pojawiło się w pierwszej formie gry.
"Dla zabawy" to także podejście do malowania: długi okres rekonwalescencji, chęć posiadania "coś wspólnego" z osobą, która była obok mnie, ciekawość spróbowania swoich sił w języku, który zawsze mnie fascynował, ale że jeszcze się obawiałem; nieumiejętność odróżnienia przez pędzle i kolor - zawsze kochałem czerń i biel - i pociągnięcia na papierze, rzeczy, które we mnie wciskały się i które chciałem powiedzieć. Tym bardziej, że były to dni, w których mocno odczuwałem następstwa hospitalizacji, która ujawniła jej najbardziej kaleczący profil.
Na urodziny podarowałam sobie mały zestaw akwareli, najtańszy z pędzli, bloczek papieru.
Nie pomogło znaleźć to „ja dziecko”, które trzymało mnie za rękę w Teatrze, Piśmie, Fotografii, a teraz powoli wracałem do pieszczot.
Zacząłem się regenerować.
Kolory, pędzle, papier; były kulami.
Dni nie były już „nieskończone”.
Znowu zacząłem chodzić.
Bez celu, tak. Ale szedłem.
A życie w tym samym czasie, gdy wyczuwało szelest kroków, powolne tempo marszu, powiedzenie na ziemi, ujawniało nieznane przeszkody, które pojawiły się przed moim wytyczaniem ścieżki. Prowadź mnie.
Spojrzeniem zaczęłam widzieć, że to się zmieniło i dotknęłam esencji, w której składałam na nowo fragmenty moich dni, wyrzucane masowo przez „niespodziewane”, które zmuszały mnie jak sznurowadła na nadgarstkach, ramionach, stopach, w morzu, nie widząc brzegu: moje najdroższe uczucia, moja istota, którą kocham, moja sztuka. Gdzie "sztuka" powoli nabierała znowu najszlachetniejszego, najstarszego znaczenia: sztuki kowala, stolarza, księgowego, komika, malarza. Rękodzieło.
Nie miałem „sklepu”, w którym mógłbym trenować. Jedyną była scena. I moi Mistrzowie. Nigdy mi nic nie mówiąc. Ale w swoim milczeniu i pod moją obserwacją przekazali mi teatr, który odnajdywałem na co dzień pomiędzy krzywymi pociągnięciami pędzla i wymyślonymi kolorami, obok ciekawości, niezaspokojonej „góry”, chęci popełniania błędów w inny sposób. Na potrzebę powiedzenia, obok.
„Ja dziecko”.
Ten, kto opowiada historie z zawodu i jako narzędzia, ma bezsensowną ciekawość.
Tak narodził się Yurei.
A ja podróżuję, każdy nowy dzień jeszcze się nie skończył.
-
Obywatelstwo:
WŁOCHY
- Data urodzenia : 1965
- Domeny artystyczne: Prace profesjonalnych artystów,
- Grupy: Profesjonalny artysta Współcześni Artyści Włoscy