Gérard Capron, Arlekin , 2020. Akryl na płótnie lnianym, 65 x 54 cm.
Arlekin: skąd pochodzi jego ikonografia?
W latach 1888-90 Paul Cézanne namalował Arlekina , w 1901 Pablo Picasso stworzył Przemyślanego Arlekina , aw 1919 Juan Gris uwiecznił Arlekina za pomocą gitary . To tylko niektóre z najsłynniejszych interpretacji tematu, który został szeroko wykorzystany w artystycznych poszukiwaniach między XIX a XX wiekiem. Ale czy zastanawiałeś się kiedyś nad powodami popularności tej postaci? Co więcej, skąd pochodzi jego ikonografia? Odpowiedzi tkwią zarówno w festiwalu karnawałowym, jak iw „Commedia dell'Arte”, tradycjach, które między XVI a XVII wiekiem spotykały się i mieszały. W rzeczywistości Arlekin, który po raz pierwszy stał się częścią repertuaru stałych typów „Commedia dell'Arte”, później również wpłynął na maski karnawałowe.
Gabriel Baptiste, Noc karnawałowa , 2009. Olej na płótnie lnianym, 81 x 65 cm.
Historyczne przeplatanie: karnawał i „Commedia dell'Arte”
Karnawał, święto ludowe na całym świecie, swoje najodleglejsze korzenie ma w obchodach greckiej dionizji i rzymskich Saturnaliów, nawet jeśli w swojej współczesnej formie przypomina bardziej średniowieczne wydarzenia, podczas których, aby uczcić swobodny przepływ duchów, istoty ludzkie musiały „pożyczać” swoje ciała, chowając się za maskami. Najstarszym udokumentowanym karnawałem, jeszcze bardziej podobnym do współczesnych, jest ten z 1094 roku, który odbył się w Wenecji, w atmosferze publicznej rozrywki naznaczonej kpinami i maskami. Już od tego ostatniego miasta wspomniana tradycja rozprzestrzeniła się po całych Włoszech, wyróżniając się w każdym regionie typowymi cechami i osobliwościami. Od drugiej połowy XVI wieku maski karnawałowe ulegały jednak silnemu zanieczyszczeniu, witając w nich nowe postacie „Commedia dell'Arte”. Ten ostatni gatunek teatralny, urodzony we Włoszech w połowie XVI wieku, rozprzestrzenił się w całej Europie i pozostawał modny do połowy XVIII wieku, ma średniowieczne korzenie, sięgające czasów, gdy błazny i akrobaci zabawiali publiczność podczas świąt i karnawału. Właściwie to właśnie ci błazna pod koniec XVI wieku przekształcili te przedstawienia w prawdziwy zawód, stając się profesjonalistami, których witano w nowych płatnych teatrach. Teatralne przedstawienia „Komedii dell'Arte” wyróżniały się tym, że nie podążały one za scenariuszem, ale z konspektami lub scenariuszami, które wyznaczały wytyczne każdego bohatera, który czerpał z jego repertuaru wyrażeń i improwizowanych powiedzeń. Wreszcie kolejną cechą charakterystyczną było użycie masek, z których wywodziły się stałe typy każdej grupy, mające własny repertuar działań i postaw, mające na celu ułatwienie zrozumienia przedstawień teatralnych i rozpoznania postaci. Te maski wpłynęły również nierozerwalnie na te z karnawału, które jako rodzaj święta doskonale kojarzyły się z goszczeniem bohaterów i typowymi dowcipami „Commedia dell'Arte”.
Serg Louki, Arlekin , 2020. Akwarela na papierze, 30 x 40 cm.
Arlekin: Ikonografia i charakter
Oficjalnie Arlekin jest maską „Commedii dell'Arte”, sięgającej XVI wieku i pochodzącej z Lombardii (Włochy), a dokładniej z miasta Bergamo. W rzeczywistości jednak historia tej postaci jest znacznie szersza, różnorodna, niejednoznaczna, niespójna i kontrowersyjna, gdyż prawdopodobnie pojawiła się ona także w kulturze greckiej i łacińskiej, w średniowiecznych baśniach nordyckich oraz w tradycji francuskiej w V wieku. Ponadto fakt, że Arlekin był często interpretowany jako postać o diabolicznym pochodzeniu, działająca w legendach niemal wszystkich państw europejskich, nieuchronnie kompromitował jego pochodzenie. Dlatego dopiero po wprowadzeniu tej maski do „Commedia dell'Arte” definitywnie związała się ona z kulturą włoską, stając się symbolem przebiegłego, głupiego, złodziejskiego, kłamliwego i oszukującego sługi, w nieustannym konflikcie ze swoim panem. i stale zajęty zdobywaniem pieniędzy niezbędnych do zaspokojenia jego nienasyconego apetytu. Jeśli chodzi o ikonografię, twarz Arlekina, pierwotnie podobna do pyska zwierzęcia, potwora lub złej istoty, była tradycyjnie zakryta czarną maską i rozwidloną białą czapką, której kształt ma nawiązywać do jego antycznych, diabelskich rogów. Natomiast wielokolorowe rajstopy, prawdopodobnie zdobyte na łatach rodzinnego ubrania lub otrzymane w prezencie od przyjaciół z okazji karnawału, nosiły, by przyciągnąć i zwieść głupią publiczność. Inną cechą charakterystyczną postaci był jego kij, którym groził i atakował rywali, aby zdobyć jak najwięcej jedzenia. Z biegiem czasu jednak te cechy zostały dopracowane: oryginalne łatane rajstopy zostały zastąpione wielobarwną sukienką z charakterystycznym i wyrafinowanym wzorem rombu, a oryginalne demoniczne cechy czarnej maski zostały dopracowane.
Xavier Froissart, Duży czerwony Arlekin , 1994. Olej na płótnie, 130 x 97 cm.
Arlekin: współczesna ikonografia
Podobnie jak wspomniani wielcy mistrzowie przeszłości, również artyści Artmajeur znaleźli w Arlekinie fascynujący temat, który należy badać w jego wielu osobliwościach ikonograficznych i charakterystycznych, doskonale interpretujących się z oryginalnością, przekraczających nowe konteksty i zawsze niezredagowanych i urzekających punktów widzenia . Przykładem tego są obrazy wykonane przez artystów Artmajeur, Makovkę, Henri Eisenberga i Livię Alessandrini.
Makovka, Columbine and Harlequin n , 2013. Obraz, 92 x 73 cm.
Makovka: Columbine et Arlequin
Obraz Makovki ładnie ilustruje jedną z najczęściej komentowanych historii miłosnych „Commedia dell'Arte”, a mianowicie tę między Arlekinem a Columbine. Ta żywa, ładna, przebiegła, pełna werwy i całkiem kłamca ma wszelkie cechy, by zaimponować zdradliwej służącej, którą zresztą często ożywia wobec niej bardzo silna zazdrość. W związku z tym grafika Makovki, w której Arlequin chwyta swoją ukochaną z pasją i żądzą posiadania, wydaje się być całkowicie zgodna z opowieścią o „Commedia dell'Arte”, nawet jeśli ta ostatnia przeszła znaczną zmianę stylizacji. W rzeczywistości ubrania, fryzury i nakrycia głowy bohaterów zostały wykonane z silnym współczesnym akcentem, aby stworzyć historię miłosną, która trwa przez wieki, aktualną i wieczną.
Henri Eisenberg, Arlekin na bańce, czyli szczyt lekkości , 2015. akryl na płótnie lnianym, 46 x 33 cm.
Henri Eisenberg: Arlekin na bańce, czyli szczyt lekkości
W surrealistycznym obrazie Eisenberga Arlekin, przebiegły i podstępny sługa, znajduje się w nowym kontekście, wykonując czynności całkowicie odbiegające od jego charakteru, czyli unosząc się nad zawieszoną w powietrzu bańką mydlaną. Wspomniany, z twarzą nie zakrytą już maską, stawia czoła nowemu wyzwaniu z drwiącym uśmiechem, dając przykład jego zdolności do adaptacji i przetrwania, zawsze z ironicznym i przyjaznym nastawieniem, które wyróżniało jego postać.
Livia Alessandrini, Droga , 2010. Obraz, 70 x 70 cm.
Livia Alessandrini: Droga
W nowatorskim i surrealistycznym malarstwie Livii Alessandrini, Arlekin na zawsze porzuca kontekst karnawałowej kpiny, przyjmując postawy niezbyt pasujące do jego postaci, takie jak odpoczynek, medytacja i pozorna refleksja, której towarzyszy wykonanie gestu, który jest faktycznie niemożliwe. W rzeczywistości sługa trzyma w ramionach drogę, podczas gdy kontury drzew wystają blisko jego gigantycznej twarzy, przywołując szare linie, które określają kolory jego geometrycznej sukni. Taka senna i surrealistyczna atmosfera daje nam wielki spokój, zdecydowanie zastępując figlarność, która wyróżnia „Commedia dell'Arte”.