Kontrowersyjne prace Damiena Hirsta z 2017 roku na temat formaldehydu przebrane za dzieła z lat 90.

Kontrowersyjne prace Damiena Hirsta z 2017 roku na temat formaldehydu przebrane za dzieła z lat 90.

Jean Dubreil | 20 mar 2024 2 minut czytania 2 komentarze
 

Rzeźby Hirsta, prezentowane jako dzieła z lat 90., w rzeczywistości powstały w 2017 roku, wywołując kontrowersje wokół autentyczności i przejrzystości w świecie sztuki. Rozbieżność ta uwydatnia szersze zagadnienia dokumentacji i interpretacji, kwestionując konwencjonalne praktyki datowania dzieł sztuki współczesnej.

▶ Reklama


Dochodzenie przeprowadzone przez Guardiana ujawniło, że trzy rzeźby przypisywane Damienowi Hirstowi i eksponowane w widocznym miejscu jako dzieła z lat 90. XX w. w rzeczywistości powstały w 2017 r. Rzeźby te przedstawiają zakonserwowane zwierzęta zanurzone w formaldehydzie – gołębicę, rekina i bliźniaki — były prezentowane w prestiżowych galeriach na całym świecie, a ich tytuły i daty wyraźnie sugerowały przynależność do wcześniejszego okresu twórczości Hirsta. Mimo że fizycznie wykonano je w 2017 r., opatrzono je datami z lat 90. XX wieku, co skłoniło do wnikliwej analizy pod kątem przejrzystości i autentyczności w świecie sztuki.

Kontrowersje wokół tych dzieł wynikają z rozbieżności pomiędzy przypisywanymi im datami a rzeczywistymi latami ich powstania. Chociaż firma Hirsta, Science Ltd, twierdzi, że daty odzwierciedlają początek koncepcyjny, a nie fizyczne stworzenie dzieł, wyjaśnienie to odbiega od konwencjonalnego rozumienia w branży artystycznej, gdzie przypisana data zazwyczaj oznacza rok ukończenia.

To odkrycie rodzi szersze pytania dotyczące praktyk i standardów rządzących dokumentacją i prezentacją współczesnych dzieł sztuki, szczególnie tych o złożonych procesach twórczych lub podstawach koncepcyjnych. Oparcie się na intencjach artystów i fizycznym harmonogramie produkcji podkreśla zasadnicze napięcie między wizją artystyczną a wykonaniem materialnym w kontekście sztuki konceptualnej.


Co więcej, konsekwencje tej rozbieżności wykraczają poza zwykłą interpretację artystyczną. Muzea, galerie i domy aukcyjne, które odgrywają kluczową rolę w rozpowszechnianiu dzieł sztuki i umieszczaniu ich w kontekście, mogą nieumyślnie wprowadzić opinię publiczną w błąd ze względu na niekompletne lub niedokładne informacje dostarczone przez artystów lub ich przedstawicieli.

W odpowiedzi na zapytania dotyczące pochodzenia tych rzeźb zespół prawny Hirsta przyznał, że niektóre z jego dzieł zostały celowo postarzane lub zniszczone w ramach procesu artystycznego. Jednakże stanowczo zaprzeczyli wszelkim sugestiom jakoby pracownikom Science Ltd polecono fałszować wiek przedmiotowych dzieł sztuki.

Kontrowersje wokół dzieł Hirsta poświęconych formaldehydowi budzą również obawy co do szerszych kwestii autentyczności i przejrzystości na rynku sztuki. W sytuacji braku scentralizowanej bazy danych ani obszernego katalogu dzieł rzeźbiarskich Hirsta instytucje i kolekcjonerzy w dużym stopniu polegają na informacjach dostarczanych przez artystę lub jego przedstawicieli, co podkreśla znaczenie przejrzystej dokumentacji i należytej staranności przy weryfikacji pochodzenia dzieł sztuki.

Zobacz więcej artykułów

Artmajeur

Otrzymuj nasz biuletyn dla miłośników i kolekcjonerów sztuki