Referendum (2001) Malarstwo autorstwa Idziaszek

Marek Idziaszek jest jednym z najciekawszych śląskich artystów nieprofesjonalnych średniego pokolenia. Jest jednym z nielicznych artystów, którym udało się uwolnić od wpływów zewnętrznych i wypracować własny indywidualny styl.
W latach 80. zetknął się z grupą plastyczną „Bielszowice”. Po nieudanych próbach tradycyjnego malarstwa olejnego postanowił spróbować swoich sił w innej technice i zajął się malarstwem na szkle. Nie jest to jednak malarstwo bazujące na tradycyjnych motywach ludowych, znanych m.in. z folkloru góralskiego. Różnica tkwi zarówno w technice, jak i w tematyce.
W tym roku mija 25 lat od debiutu malarza i przez cały ten czas tematyka obrazów Marka Idziaszka związana była przede wszystkim z regionem Górnego Śląska. Jego prace dalekie są od oderwanych przedstawień pejzażu – artysta stawia się w roli obserwatora, ale także komentatora, który bezstronnie, choć z nutą sarkazmu, rejestruje fakty.
Ulubione tematy artysty pochodzą z otaczającej go rzeczywistości, na przykład maluje fragmenty krajobrazu dostrzeżone podczas przejażdżki rowerowej, później myśli o sytuacji lub anegdocie pasującej do tego krajobrazu, a na końcu wypełnia go ludźmi - zwykłymi ludźmi, których często mijasz na ulicy, pochłoniętymi zgiełkiem życia, czasem bezdomnymi spotkanymi przy śmietniku, innym razem pijakami wylegującymi się na ławce. Obrazy tworzone w ten sposób, poprzez swoją teatralność i groteskową przesadę, przywodzą na myśl dzieła Breughla, wprowadzając jednocześnie widza w nastrój przyjacielskiej pogawędki. Ale temat to nie wszystko, równie ważny jest klimat prac Idziaszka - ciepły i liryczny, tworzony głównie przez grę światła i koloru. Atmosferę tę potęguje perspektywa, z której patrzysz na malarstwo-widz jest na tyle blisko, by dostrzec detale i jednocześnie na tyle daleko, by zachować pewien dystans.
Marek Idziaszek maluje kilka prac w roku-dwa,trzy,czasem jedną.Pomysł dojrzewa powoli,artysta musi gruntownie przemyśleć temat,a później zdecydować,jak najlepiej przedstawić go na szklanej powierzchni.Sam proces malowania też trwa długo,bo farba na szkle zachowuje się inaczej niż na płótnie.Najpierw trzeba zrobić szkic,a potem rysować kontury-wolno,z uwagą na szczegóły,bo później już nic nie można dodać ani uzupełnić-po nałożeniu kolejnej warstwy nie można już niczego poprawić.
Marek Idziaszek stara się uchwycić śląskość,która zanika,prawie przemija,ale też wskazuje na zachodzące zmiany.Jednocześnie unika patosu i megalomanii-jego śląskość jest swojska,bezpośrednia i czasem taka jak ta,którą widzimy z okien lub tradycyjne domy robotnicze „familoki”, bardzo często takie, których nie zauważamy, zajęci codziennym życiem.

...

• Obywatelstwo: POLSKA
• Data urodzenia : nieznana data
• Domeny artystyczne:
• Grupy: Współcześni Artyści Polscy