Co sprawiło, że zdecydowałeś się zostać artystą? Jaki jest twój życiorys?
Filozof powiedział, że sztuka jest językiem Boga, którym przemawia do nas, ludzi. Chciałbym zrozumieć ten język, jeśli to możliwe, przynajmniej w jego podstawach.
Jakie 3 rzeczy odróżniają Cię od innych artystów?
Każdy artysta i ja wnosimy do pracy coś własnego. Mój podpis artystyczny to wszelkiego rodzaju linie. Niektórzy krytycy sztuki nazwali ten styl malarstwa linearyzmem. Ten styl malowania pomaga mi podkreślić i uwydatnić niektóre cechy obrazu.
Skąd czerpiesz inspirację?
Skąd? Stamtąd, z góry. Tematyka Gie pochodzi jednak oczywiście z otaczającego nas życia.
Powiedz nam coś o planowaniu swoich prac, masz długi czas na przygotowania, czy pracujesz bardziej spontanicznie?
Zwykle, gdy jestem zajęty jednym obrazem, dojrzewa temat i bajka następnego.
Co chcesz wyrazić swoimi pracami?
Chcę pokazać, jak piękny jest ten świat i jak sprzeczne jest nasze życie.
Czy stosujesz w swoich pracach techniki lub materiały, które nie są powszechne?
Tak, robię to od czasu do czasu.
Czy masz ulubiony format? Dlaczego lub dlaczego nie?
Najczęściej używam formatów: 70x50, 80x60 i 80x100.
Jakie trudności napotykasz w swojej pracy?
Brak czasu sprawia mi trudności, ale mam dość cierpliwości.
Jak pracujesz? W domu, we wspólnym studio, we własnym studio?
Używam pokoju w naszym mieszkaniu jako kawalerki i pasuje każdemu.
Czy twoja praca jako artysty powoduje, że dużo podróżujesz?
Podróżowałem wystarczająco dużo i teraz podróżuję. Ale wydaje mi się, że podróże są dla artysty ważniejsze nie w sensie geograficznym, ale historycznym i kulturowym.
Jaki był najpiękniejszy moment w Twojej karierze?
Wydaje mi się, że każdy artysta przeżywa najlepsze momenty swojej kariery, gdy widzi, że widzowie przeżywają emocje, które artysta wniósł do obrazu, a emocje te są pozytywne.
Jak widzisz swoją pracę za dziesięć lat?
W moim wieku robienie tak długoterminowych planów byłoby niepoważne.
Nad czym aktualnie pracujsz? Planujesz wkrótce wystawę?
COVID-19 oczywiście wprowadza korekty do planów wystawienniczych. Z drugiej strony daje czas na zastanowienie się nad tym, co zostało zrobione i zaplanowanie przyszłej pracy.
Gdybyś mógł stworzyć arcydzieło historii sztuki, które byś wybrał?
Żaden artysta, nawet największy, nie stworzył kilkunastu obrazów, które można nazwać arcydziełami. Ale wszystkie arcydzieła są tak spersonalizowane i indywidualne, że moim zdaniem nie do pomyślenia jest przypisywanie ich innemu autorowi.
Gdybyś mógł zaprosić znanego artystę (już martwego lub żywego) na obiad, kogo byś wybrał?
Najpierw zaprosiłbym Rembrandta van Rijna, żeby go zapełnił. A potem zapytałbym go, jak doszło do tego, że zmarł w całkowitej nędzy w zamożnym Amsterdamie i został pochowany we wspólnym grobie, dokładnie tam, gdzie nie wiadomo.