Cenzurowana sztuka: rząd turecki interweniuje w sprawie wystawy osób transpłciowych

Cenzurowana sztuka: rząd turecki interweniuje w sprawie wystawy osób transpłciowych

Selena Mattei | 22 lip 2024 2 minut czytania 0 komentarze
 

Władze tureckie zakazały wystawy Turn and See Back: Revisiting Trans Revolutions in Turkey w Depo w Stambule, twierdząc, że podżega ona do nienawiści wśród opinii publicznej w ramach szerzej zakrojonych ataków na społeczność LGBTQ+ pod rządami prezydenta Erdoğana, który nasilił swoje stanowisko anty-LGBTQ+, co doprowadziło do zwiększona cenzura i presja na reprezentację osób LGBTQ+ w Turcji.

▶ Reklama


Władze tureckie zakazały wystawy Turn and See Back: Revisiting Trans Revolutions in Turkey , która eksploruje sztukę i historię społeczności transpłciowej w kraju, stanowiąc znaczącą i rzadką interwencję w przestrzeń galerii w ramach szerszej rozprawy ze społecznością LGBTQ+. Wystawa, organizowana w Depo Istanbul, przestrzeni non-profit założonej przez obecnie uwięzionego filantropa Osmana Kavalę, została zamknięta 11 lipca po dostarczeniu przez policję zawiadomienia od gubernatora okręgu, w którym zarzuca jej podżeganie do nienawiści społecznej. Prezydent Recep Tayyip Erdoğan, odwołując się do swojej bazy religijnej, zintensyfikował swoje stanowisko przeciwko LGBTQ+, określając osoby LGBTQ+ jako „dewiantów” i wycofując Turcję z Konwencji stambulskiej przeciwko przemocy ze względu na płeć. Od 2015 roku rząd blokuje Istanbul Pride, wcześniej największy marsz LGBTQ+ w świecie muzułmańskim, i określa jego uczestników jako „nielegalne grupy”. Współkuratorka Jiyan Andiç podkreśliła, że wystawa, na którą zaprezentowano fotografie, prace neonowe, stare banery Pride i materiały archiwalne, takie jak transfanzin Lubunya , miała na celu humanizowanie i reprezentowanie społeczności transpłciowej. Pomimo ustnej promocji programu, setki gości zwiedziło wystawę, w tym „Sigh Room” – hołd złożony prawie 100 osobom transpłciowym, które od 1980 r. zamordowały lub popełniły samobójstwo. Depo planuje odwołać się od zakazu, ale nie jest optymistą co do pomyślne odwrócenie. Według Kültigina Kağana Akbuluta, redaktora internetowego czasopisma o sztuce Argonotlar , całkowity zakaz pokazów sztuki w Turcji jest rzadkością, a większość cenzury ma miejsce w wyniku autocenzury. Powiązanie Depo z Osmanem Kawalą, odsiadującym dożywocie pod zarzutem finansowania protestów antyrządowych, oraz prowadzenie przez nią niezależnej stacji radiowej Açık Radyo, której koncesja została cofnięta po tym, jak gość użył określenia „ludobójstwo Ormian”, dodatkowo komplikuje sytuację sytuacja. Małe protesty zakłócały także inne wystawy, np. w ArtIstanbul Feshane i w Eskişehir, podkreślając rosnącą cenzurę i presję na reprezentację osób LGBTQ+ w Turcji.


Zobacz więcej artykułów

Artmajeur

Otrzymuj nasz biuletyn dla miłośników i kolekcjonerów sztuki