Agnieszka Janik
Dobrze jest wyjechac za miasto
Wyprawa nad rzekę.Było bardzo zimno, ale termosy z herbatą, czekolada i butelka whisky spieszyły z pomocą.Piekny świt pomarańczowił lustro wody i pnie sosen.Światło miękkie, przyjazne.Mróz, śnieg skrzypiał pod butami.Zimno.I cudownie.
Dobrze odciąć sie od codziennych problemów i wyskoczyć nad rzekę.Człowiek ma juz dość wszystkiego, umysl odmawia posłuszeństwa.To dziwny, zmęczony kraj.Pełzający żmijowato nacjonalizm, wladza, która ma gdzies zdanie obywateli, kłamstwa i propaganda.Jest żle.
Pracodawca nie płaci mi pensji bo twierdzi,że ma kłopoty.Ja tez mam.Nie ma pensji na czas, nie ma za co żyć, banki straszą komornikiem, nie ma na opał.Pracodawca ma gdzieś, inpekcja nic mu nie zrobi...łapówkarstwo.
Każą się cieszyć ,że mam pracę, każą się cieszyć że mam najniższą krajową, kaza sie cieszyć,że dali pół wypłaty.Nie ma na leki, nie ma na lekarza.Trzeba pracowac po godzinach za darmo.
Chory kraj...młodzi uciekają...inteligentni uciekają...polityka to żenada.Kłamstwo.Nie jest dobrze.Jest żle.
Ale kocham ten kraj...za to że moge wyjechać na rzekę , wejść do lasów państwowych ...,że jest tu pieknie.I smutno.
Czasami serce rośnie, czasami bywa dobrze...nie pamiętam już...
Maluję.Uciekam od tego wszystkiego i maluję.Zatapiam się w samej sobie, otaczam murem własnych mysli...Rozmawiam z kazdym obrazem...długo...To sa historie nie do wypowiedzenia...Odpowiadają mi te moje obrazy, mówią do mnie.
Każdy wysłuchal historii.
Ucieczka.
Dobrze jest wyjechać za miasto..
Dobrze jest potem ulepić Anioła...